wtorek, 16 sierpnia 2016

#13 Nowy model!

Witajcie!

Jak sam tytuł wskazuje, przybył do mnie nowy koń - a jest nim biały Copperfox Finnigan. Przesyłka dotarła bardzo szybko! Jestem zadowolona ze wszystkiego :D

Oto zdjęcia na półce, nie chciało mi się już szukać dla niego tła :P



Wałach ma strzałki i kasztany, mięśnie, zmarszczki. Podoba mi się jego krótka grzywa. Jest też cięższy od Breyerów.



W porównaniu z Breyer Grullo Pinto, srokacz wydaje się taki mały! Finnigan jest bardzo duży, jak przystało na rasę Irish Sports Horse. 
Najgorszą rzeczą jest wybór maści - jest tak wiele pasujących opcji! Mógłby być ciemnym siwym jabłkowitym, ciemnym jelenim, jasnym lub ciemnym skarogniadym... Jeśli chcecie mi doradzić, jaką maść dla niego wybrać - piszcie! Pomalowałabym go sama, kiedy już malowanie ładnie by mi wychodziło.

Końcowe wrażenia: chłopak ma potencjał, dynamiczną pozę, uwielbiam go!

Pozdrawiam,

~Ann


4 komentarze:

  1. Wow gratki! Chłopak jest piękny ale ciut za wielki dla mnie :o jeśli chodzi o maść to ja bym go widziała jako kasztanowatego srokacza :p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Finningan to obok coba moje wielkie copperfoxowe marzenie! Na prawdę gratuluję, już bez koloru robi piorunujące wrażenie, a co dopiero gdy dostanie nową maść... Widziałabym go jako kasztanka lub gniadosza, ale zgadzam się z Juliett, srokacz też byłby ciekawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje! Piękny model :) Ile czekałaś na niego? Co do maści - ja widziałabym go jako kasztanka, srokaczem też bym nie pogardziła :)
    A! Siwo jabłkowity też byłby niczego sobie ^^
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekałam na niego dzień-dwa :D Bardzo szybko dotarł.
      Pozdrawiam!

      Usuń