Żyję. I będę pisać posty. Szczególnie, że teraz mamy wakacje, a co za tym idzie - więcej czasu. Ja bardzo cieszę się z moich końcowych ocen :D
Jest bardzo gorąco, na dworze bym się utopiła, więc siedzę w domu i robię różne rzeczy. Ostatnio skończyłam mój filcowy projekt - Sakurę. Gepardzica z ostatniego posta już dostała imię.
A więc, oto kilka zdjęć! Nie są jakieś super, ale być może kiedyś uda mi się zrobić lepsze. Ogólnie bardzo mi się podoba i jestem zadowolona z siebie. To magiczny gepard - ma inne proporcje i jasną grzywę.
Umie też pozować. Oto nieco pokraczny siad w wykonaniu naszej cętkowanej koleżanki:
Co o niej sądzicie?
Chciałabym też podzielić się moimi rysunkami, które niedawno wykonałam.
A więc oto taki kolorowy koń, pixelowy zimniok (bardzo polubiłam rysowanie pixelków) i kot :)
Chciałabym też poinformować, że wyjeżdżam na tydzień na obóz konny, dlatego mnie nie będzie. Wrócę w sobotę :) Po tym czasie będę też pisać częściej (mam taką nadzieję).
Jak u was wakacje? Planujecie spędzić je z końmi?
~Ann
Gepardzica wyszła bardzo fajne, na prawdę mi się podoba ;) Uroczo wyszła siódmym zdjęciu <3 Rysunki są bardzo ładne, szczególnie koteł ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
schleichikuliny.blogspot.com
Słodki ten gepard ^^
OdpowiedzUsuńAle ładnie rysujesz moim faworytem
czarny kotek <3 koń też śliczny
Pozdrawiam !!!
Przesłodki gepard :) Fajnie, że można mu zmieniać pozy.
OdpowiedzUsuńRysunki bardzo udane, szczególnie wpadł mi w oko pierwszy koń.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :theblackhorse5.blogspot.com